Za co kochamy wakacje?

Dzisiaj mamy dla was pierwszy wpis, pisany przez nas wspólnie, oraz o tematyce wakacyjnej. Wakacje to czas w którym możemy rzucić się w wir nic nie robienia, ale niekoniecznie, to również czas, który należy wykorzystać jak najlepiej, na wszystko to, na co nie mogliśmy sobie pozwolić w ciągu roku szkolnego. Minęło już trochę tego wakacyjnego czasu, jednak spora część jeszcze przed nami, jak je spędzamy, oraz jakie korzyści w szczególności zauważamy?

Teraz można pozwolić sobie przede wszystkim na późne chodzenie spać, czy też granie w Skyrim'a (co ostatnio On wcielił w swoje życie), lub granie w Simsy (Ona odkryła swoje dawne uzależnienie). Jednak gdy spędzamy razem czas to zwykle wybieramy się na długie spacery, oglądamy razem filmy, czy też seriale. Jako że w większości to samo nas interesuje, nie mamy problemu ze zorganizowaniem sobie wspólnego czasu. Zawsze znajdzie się coś, co można zrobić samemu, ale we dwoje jest równie dobrze, a nawet lepiej! No i jest całe mnóstwo czynności, na które nie mogliśmy znaleźć wolnej chwili w ciągu roku szkolnego, a teraz mamy na to całe mnóstwo czasu. Czyż to nie jest piękne? Samo to, że nikt od nas nie wymaga starannego wypełniania obowiązków i nie narzuca nam miliona rzeczy do zrobienia, jest czymś wspaniałym. To, że nie musimy się stresować, wykonywać czegoś pod presją, możemy sami decydować, co dzisiaj robimy. Jeśli ktoś narzeka na nudę, to naprawdę dziwne, ponieważ jest tyle świetnych zajęć, rzeczy które można robić! W wakacje nawet śpiąc mniej godzin, czujemy się bardziej wypoczęci niż w ciągu roku szkolnego.

Wakacje są dla nas również świetne ze względu na to, że mamy urodziny. Tak się złożyło, że obchodzimy je dzień po dniu. Nie małe było nasze zdziwienie, gdy już się poznaliśmy i okazało się, że taka niewielka jest między nami różnica wieku. 19 lipca urodziny świętuje Ona, a 20 lipca - On. (To już w ten weekend) Spotkaliśmy się już 19 lat temu w szpitalu jako dwa małe, różowe bobaski, a teraz po wielu latach  możemy je obchodzić wspólnie. To bardzo pozytywna część wakacji.

Nie mamy konkretnych planów, żadnych wakacyjnych podróży, czy wielkich przygód. Jednak nie oznacza to, że nasze wakacje są złe, bo są idealne. Wszystko zależy głównie od tego, z jakim nastawieniem je spędzamy i co robimy. Jeśli dużo planujemy, a ostatecznie nie robimy nic - to nie jest zbyt dobre. Czasami warto odpuścić sobie wszelkie plany i dać się ponieść emocjom, wybrać na długi spacer w nieznane, czy odkryć coś, co pokochamy robić. To co piękne, zwykle szybko się kończy, więc róbmy wszystko to, co tylko przyjdzie nam do głowy, aby pod koniec móc być zadowolonym z siebie i móc wspominać czas, który spędziliśmy w świetny sposób!